
138 posts
Just-kaia - Sweetheart

-
missherowndreams liked this · 7 months ago
-
laniuchiha7 liked this · 7 months ago
-
sasu-aki liked this · 7 months ago
-
abby-the-druid reblogged this · 7 months ago
-
abby-the-druid liked this · 7 months ago
-
minalblood liked this · 7 months ago
-
sakurasbestie reblogged this · 7 months ago
-
sakurasbestie liked this · 7 months ago
-
zombiestduo liked this · 7 months ago
-
barrl liked this · 7 months ago
-
alexis513 liked this · 7 months ago
-
bulliedbythetumblstaff liked this · 7 months ago
-
shironezuninja liked this · 7 months ago
-
dracoleonavg95 liked this · 7 months ago
-
sweet-maemi liked this · 7 months ago
-
narutosway reblogged this · 7 months ago
-
kstarlitchaotics liked this · 7 months ago
-
hokage-sakura reblogged this · 7 months ago
-
wusopiejung25 reblogged this · 7 months ago
-
wusopiejung25 liked this · 7 months ago
-
thebubblyduck liked this · 7 months ago
-
loveyoujas liked this · 7 months ago
-
ina-bon reblogged this · 7 months ago
-
ina-bon liked this · 7 months ago
-
pandora-ghost liked this · 7 months ago
-
imjustheretoseetheprivateblogs liked this · 7 months ago
-
aomitois liked this · 7 months ago
-
queenoffists reblogged this · 7 months ago
-
ahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhssssssss liked this · 7 months ago
-
zsasusaku123 reblogged this · 7 months ago
-
zsasusaku123 liked this · 7 months ago
-
sasukegodd liked this · 9 months ago
-
saki12 liked this · 11 months ago
-
chaoticwerewolftyrant liked this · 1 year ago
-
verystrangertale liked this · 1 year ago
-
freellamastudent liked this · 1 year ago
-
wisewinterrose liked this · 1 year ago
-
solidclouds liked this · 1 year ago
-
feirheart liked this · 1 year ago
-
creep429ist liked this · 1 year ago
-
xmentallydisturbedllamax reblogged this · 1 year ago
-
xmentallydisturbedllamax liked this · 1 year ago
-
natheuchu liked this · 1 year ago
-
eternallyvamptired reblogged this · 1 year ago
-
isedstuff liked this · 1 year ago
-
eternallyvamptired reblogged this · 1 year ago
More Posts from Just-kaia


365 DAYS OF BANGTAN ♡ DAY 56/365 ↳ IN THE SOOP, S2E3




we all have this one friend.... and that other friend -> a perfect balance
Zgadłam 🤑

Emma do Pamiętnika, częściowo pamiętnik Tatiany
Drogi Bruce’ie,
Ach, jak dobrze jest wrócić do zatęchłych, mrocznych ruin, jakimi jest Przeklęty Dom Blackthornów. Wiesz, będę niemal tęsknić za klątwą, kiedy już się jej pozbędziemy. Żartuję! Cirenworth udowodniło, że można mieć starą posiadłość, która kryje stulecia historii i jednocześnie może ona być ciepła, gościnna i przyjazna.
Wróciliśmy wczoraj w nocy, a dziś rano zjawiła się Hypatia z przetłumaczonymi następnymi fragmentami pamiętnika Tatiany. (Nie martw się, Bruce: jesteś moim Jedynym Prawdziwym Pamiętnikiem. Pamiętnik Tatiany nic dla mnie nie znaczy, przysięgam, nic!) Jak zwykle świrowała; tłumaczenie zapisała na tych długich zwojach pergaminu, które wyglądają, jakby były rekwizytami filmowymi, ale nie, Hypatia po prostu lubi korzystać ze starożytnych, pożółkłych welinów do swojej codziennej pracy w XXI wieku. Czarownicy! Mówiła coś o traktatach, demonicznych językach i tak dalej. Ubrana była w burgundową sukienkę z lat 40. i kapelusz do kompletu i Bruce, rondo tego kapelusza było tak szerokie, że już myślałam, że wiatr poniesie ją daleko stąd. (Och, była powinnam napisać, że byliśmy na zewnątrz. Julian stał na dachu razem z robotnikami, nie przepadam za tym, więc patrzyłam na niego sprzed głównej bramy, gdzie próbowałam przyciąć ciernie, których rosło tutaj dziesięć razy więcej niż w Kalifornii i to pomimo dużo gorszej pogody. Zwróciłam na to uwagę jednemu z faerie, a on tylko spojrzał na mnie i powiedział: „Black. Thorn.” Następnie poszedł sobie, jakby pokusił się o cenną uwagę. Wcześniej to był Dom Lightwoodów, odkrzyknęłam, lecz mnie zignorował. Może to i lepiej, naprawdę.)
Jestem niemal pewna, że ciernie urosły kilka kolejnych centymetrów podczas naszej rozmowy, lecz muszą poczekać. Kazałam Julianowi zejść z dachu i poszliśmy czytać.
Wygląda na to, że Hypatia zaczęła się zastanawiać nad tym, co tłumaczy; zamiast tłumaczyć każdy wpis, tym razem przygotowała fragmenty zebrane z różnych zapisów (opatrzyła datą każdy z nich). Trochę szkoda, bo nawet lubiłam czytać jak Tatiana opisywała swoje stroje albo swoich braci, czy cokolwiek pomiędzy, no wiesz, złymi, demonicznymi sprawami. Ale przyznaję, że jesteśmy tu dla tych złych, demonicznych spraw. Jak głosi stare motto Nocnych Łowców: „Nocni Łowcy: Jesteśmy Tu Dla Tych Złych, Demonicznych Spraw”. Pewnie po łacinie.
Mam dla ciebie kilka przetłumaczonych fragmentów, Bruce. Nie będę umieszczać dat, ale rozciągają się na przestrzeni lat. Pierwszy pochodzi z 1878, większość z lat osiemdziesiątych, a następnie mamy przeskok do ostatniego z 1903 roku. (Jakiś czas przed tym miała znaleźć „patrona”, ale nie wspomniała, kto nim był. Ani dlaczego ktoś chciałby zostać patronem tak niemiłej osoby…)
Ojciec nie żyje i Rupert też nie żyje. Nie mogę mówić o tym, co zaszło; kiedy próbuję, nie potrafię znaleźć słów. To wszystko wina Londyńskiej Enklawy, spośród której wielu obecnych było przy ich śmierci. Nie tylko nie uratowali żadnego z mężczyzn, których kochałam najmocniej, ale śmiem twierdzić, że przyspieszyli tę katastrofę. Powinnam, przynajmniej, zgłosić formalną skargę do Clave, lecz nie wierzę w sprawiedliwość. Zepsucie wśród Nefilim w Londynie sięga aż do korzeni.
Nie mogę uwierzyć, że zostałam sama. Moja matka odeszła. Moi bracia odeszli. Mury Posiadłości Lightwoodów są moimi jedynymi towarzyszami, ich milczenie w okrutny sposób przypomina mi o tym, jak wiele straciłam w tak krótkim czasie. Dzisiaj przechodziłam od jednego pokoju do drugiego i gdy tylko znalazłam lustro, rozbijałam je. Szkło zostawiłam tam, gdzie spadło, jako przypomnienie, że zniszczono wszystko, co radosne i dobre.
Mam pierścień Ruperta. Tylko to przypomina mi o nim. Wiem, że musiałam czuć się szczęśliwa stojąc u jego boku i recytując słowa przysięgi. Nie mogę rozgrzebywać tego wspomnienia. Na pierścieniu jest krew. Jego krew. Nigdy jej nie zmyję.
By upamiętnić mojego Ojca, zaczęłam przeglądać książki w jego gabinecie. Chcę dowiedzieć się tego, co on wiedział. Chcę znaleźć siłę, która pomoże mi, gdy zostałam teraz z niczym. Znalazłam tylko jedną rzecz, przez którą moje serce bije szybciej: z powodu swej gwałtownej śmierci, z dala od własnego domu, niewykluczone jest, że dusza mojego Ruperta wciąż jest obecna w tym domu. Jeśli tutaj jest, znajdę go. Zobaczę go i będę wtedy wiedzieć, że nasza miłość silniejsza jest od śmierci.
Szukałam i szukałam, rzucałam zaklęcie po zaklęciu. Nie spotkałam żadnego ducha, ani Ruperta, ani Ojca. Ani żadnego z od dawna nieżyjących Lightwoodów, którzy mogliby wcześniej nawiedzać to miejsce. Czy to zaklęcie mojego ojca powstrzymuje umarłych przed przeniknięciem do tego domu? Czy może uniemożliwia mi znalezienie ich? Lecz jestem teraz mistrzynią tego zaklęcia, tak jak jestem prawowitym spadkobiercą domu. (Jeśli G i G spróbują mi go odebrać, przekonają się, że przeciwko nim będzie działać nie tylko zaklęcie.)
Zaklęcie ochronne ojca słabnie. Czuję to, ponieważ pozostaję w domu, i stało się ono częścią mnie, tak jak ja stałam się częścią niego. Pewnego dnia mój syn odziedziczy ten dom – ostatni prezent od Ruperta – i Dom Blackthornów nie będzie stanowić zagrożenia dla mnie i mojej rodziny. Zapoznałam się szczegółowo z kwestią zaklęcia i obwiniam urnę z prochami matki, która spadła ze swojego miejsca w grobowcu Lightwoodów na wsi i bardzo się uszkodziła. Nie rozbiła się, ale od tamtej chwili czuję, że oczy całego świata spoczywają na mnie. Wierzę jednak, że same przedmioty można zastąpić, dopóki magia jest odnawiana, więc zamiast w urnie mojej matki, zaklęcie zamieszkuje teraz w broszce żałobnej Ojca, kryjącej pukiel włosów Matki, którą umieściłam w miejscu urny. Zaklęcie zostało odnowione. Ojciec byłby ze mnie dumny. Postąpił słusznie czyniąc ze mnie spadkobiercę swojego dzieła.
Rupert jest tutaj, wiem to, chociaż nie widzę go ani nie słyszę. Gdzież indziej miałby on być, niż blisko mnie, gdzie jego miejsce, gdzie miał mieszkać, zanim jego życie zostało tak gwałtownie przerwane przez machinacje Enklawy. Czasami w nocy wydaje mi się, że mogę go prawie zobaczyć, jakby chował się za cienką zasłoną oddzielającą królestwo żywych i umarłych. Zadbałam o to, by został ze mną.
Zrozumiałam, że obiekty związane z zaklęciem ochronnym rzuconym na dom były ważne dla Ojca, gdy był on jego właścicielem. Lecz teraz ja jestem panią tego domu i studiując bardziej szczegółowo badania Ojca odkryłam, że wystarczy umieścić jego pierścień w miejscu mocy. Od tej pory będzie częścią zaklęcia i będzie chronić dom, tak jak Rupert chroniłby mnie.
Jak widać, Bruce, ostatni wpis… różni się?
Zemsta. Rekompensata. Są już blisko.
Lecz moc tego domu słabnie. W najgorszym momencie.
Zwróciłam się do mojego patrona. Powiedział, że sama odpowiadam za zaklęcie i tylko ja mogę je naprawić. Lecz – jego percepcja wykracza poza wszystko inne – wiedział, że naprawiałam je już wcześniej. Spytał, jakie obiekty podtrzymują zaklęcie, więc mu powiedziałam: broszka, skóra węża i tym podobne.
Kiedy mówiłam, patrzył na mnie w ten znajomy sposób, żebym go zrozumiała. Obiekty pochodziły z czasów mojego Ojca i chociaż cześć i pamięć o nim nigdy nie znikną z mojej pamięci, to minęło już ponad dwadzieścia lat.
Natychmiast zrozumiałam mojego patrona: nadszedł czas, abym zastąpiła ognisko zaklęcia własnymi obiektami. Nie tylko pierścieniem Ruperta, lecz czymś nowym.
Czego mogłabym użyć? Jestem sama od tak dawna. Straciłam moje dziecko i nie otrzymałam żadnej pomocy. Pozostało mi tylko jedno: zemsta. Dlatego odbiorę coś moim wrogom. Zabiorę im to spod nosa, z ich własnych domów. Ich smutek i moja satysfakcja będą siłą chroniącą Dom Blackthornów – chroniącą przed nimi! Z takiej przebiegłości słynie mój patron i taką uwielbia.
Gdy moje zaklęcie nabierze mocy, oni wreszcie zapłacą za swoje grzechy. Zapłacą własną krwią.
Brrr. Samo czytanie przyprawia mnie o dreszcze. Domyślam się, że nie zapłacili krwią, inaczej Tessa i Jem by o tym wspomnieli. (Jestem pewna, że między innymi oni mieliby zapłacić krwią.) Podsumujmy, Bruce: duchem jest Rupert Blackthorn, mąż Tatiany. Zginął w jakimś tragicznym wypadku i Tatiana obwinia rodziny, o których wspominała Tessa z Jemem – Herondale, Carstairs, Lightwood… Dlatego ukradła ich rzeczy.
Chyba już wiemy, co trzeba zrobić dalej.




𝕷𝖚𝖈𝖎𝖊 𝕳𝖊𝖗𝖔𝖓𝖉𝖆𝖑𝖊
“One should not, she felt instinctively, question miracles too closely.”
TLH Gang Edits
let me know if you want to be added/removed to my tag list ♡
tag list: @runecarstairs @my-archerboy @tamaraheartz @wraith-of-rroses @magnus-the-maqnificent @beclynn-herondale @rinadragomir @itsdaughterofthemoon @khaleesiofalicante @darklingswhxore @imherongraystairstrash @cupcakesandkittens @lucian-evander @shadowhuntertrash @textrovert-01 @tobeornottobetequila @greenbriarxrose @lovelaces @reyna-herondale @fantasylitnet @writeforjordelia @tsccreatorsnet @wannabe-warlock @jesper-fahey-supremacy @amy-herondale-chase @coffee-fandoms-and-chaos @magnifique1807 @shadowhuntingdemigod @icycoolslushie @kiwichaeng @clockworkprincess19 @dark-artifices-only @adoravel-fenomeno @temperedlikecortana @clarys-heosphoros @booksareallanyoneneeds @thewolfnephilim @inejqhafa


100 days of kim seokjin (51/100)