23.07.22. 00:07 A Tak Spdzam Nock:
23.07.22. 00:07 A tak spędzam nockę:

Czy tylko ja mam tak, że po pierwszych kilku rozdziałach, wpadam na idealny pomysł nadania idealnego tytułu? 😅
LU (=
-
champagneblond10 liked this · 1 year ago
-
tomek224 liked this · 2 years ago
More Posts from Erydan-erid-blog
Słuchawki w uszach i zmyta winem szminka i rozmazany łzami tusz i przemęczony myślą mózg, ostatni głębszy wdech i koniec jest tuż, tuż

LU (=
20221014
I gdy ostatnia kropla zimnej goryczy, niezwykle mrocznego żalu krwi, trysnęła o podłoże, wiedzieli już - dokonało się. Ostatnim czynem jakiego się poważyła, był tym samolubnym, lecz niewypowiedzianie, wyzwalającym czynem.







Wesoło mi =)
LU (:





# Mój tekst
Strach i zagubienie
Złość i zatracenie i łzy
2021.12.04.
Jeszcze kilka chwil temu, histeria zakłóca myśli,
Otacza duszę.
Rozrywa me serce,
Tak jak ja, wybijając paznokcie,
Skulona w kłębek… ~strach
I Ramiona i uda chcę rozszarpać nieświadoma…
Roztrzęsione me nogi, dłonie, głowa,
Tulipan napięcia już się tym zajmie,
Mnie oplącze swymi pnączami,
Jakoby ludzkimi ramionami, ~złość
Twoja osoba ulotniła się, niby dmuchawiec,
I wtem ja sięgam, jakby latawiec..
Po ostrze. ~zagubienie
Ostrym przedmiotem się zabawię…
A może ostrym narzędziem siebie zranię?
Jak masz znać mnie ty,
Gdy nie znam siebie ja?
I obserwując tę ciecz spływającą powoli po skórze,
Zatrzymuję się w czasie.
Nieruchomieje. ~ zatracenie
Bicie serca rytm spowalnia, a mnie ni to spokój, ni to cisza, ogarnia.
Jedną z wielu łez wycieram,
Jedyne towarzystwo teraz w nicości.
Świadoma pustki i zatracona w żale,
Jednak nie powód, w ów kroku, nie.
Tego nie żałuje wcale. ~łzy
Lu.
(Wszystkie teksty, które tu umieszczam pochodzą z mojego zeszytu, stąd daty są nie po kolei, wybieram je, są mojego autorstwa i z mojego konta na wattpadzie, jeśli jakiś tekst nie będzie mój, podam źródła)
2022.04.20 #A więc, kim jestem?
Kim jestem dzisiaj?
Na ogół - zdepresowaną romantyczką (w delikatnej, zielonej sukience). . .
Tudzież, hobbystyczną pisareczką
Lubującą się w nadmiarze przecinków, myślach i obrazach.
Kim byłam?
Ah.. Na ogół... przestraszoną dziewczynką,
Która w przedszkolu, uciekała przed pesymistką
Kim jestem?
Księżniczką melancholijnej bajki
Z krótkometrażowymi epizodami optymizmu, (odgrywanymi przez moją najdroższą koleżankę - niczym nieuzasadnioną, wiecznie młodą Niepoprawną Optymistkę).
Moją siostrą jest nostalgia,
Każdy włos na jej głowie, jest jak nitka mojego czasu,
Wspomnienie, gdy już z niej wypada.
Zegar tyka i tyka...
Przyjaźnimy się z myślą głęboką,
Jak ocean niezmierzoną,
Ona nazywana przez was filozofią
To ze smutku się wyłania, wymieniona wyżej panna.
Wodami rzek mego światu snu, jest zguba.
A moim niebem bezkresnym,
Zaopatrzonym obłokiem mlecznym, marzenie.
:) Lu.
