mari3452 - Perfekcja
Perfekcja

proszę nie zgłaszaj.. Nikogo do niczego nie zmuszam, ten blog służy mi jako dziennik| Ed, ADHD, alkoholizm, Zaburzenia depresyjno-lękowe, Zaburzenia osobowości schizoidalnej, zależnej i unikającej Proszę nie zgłaszaj..

372 posts

Hej. Poznamy Si?

Hej. Poznamy się?

Hejka, jasne możemy pisz pv


More Posts from Mari3452

2 years ago

Dobra dostałam skierowanie do psychiatryka i nowe leki i powiem wam że mam takie odpały, że czasem czuję się jak na haju hahaha


Tags :
2 years ago

Nie wiem czy ktoś z was zna te leki, ale zostały mi podniesione dawki orivenu (antydepresantu), ketipinoru ( przeciwpsychotycznego) i dostałam nowy lek lamilept ( obniża objawy dwubiegunowki)

No i taaa moje dawki:

Ketipinor 75mg

Oriven 112,5mg

Lamilept 100mg

Jakby niby większa dawka ketipinoru działała dobrze na sen, ale dzisiaj będę miała chyba znowu nie przespaną noc, albo w połowie, zajebiście

Jeszcze pojawiają się u mnie znowu stany depresyjne, a jak nie wezmę ketipinoru na noc w odpowiednim czasie to odpala mi się mania xd

Pojebane


Tags :
2 years ago

Zjedzone -> 640kcal

Wypote -> 1 l

Spalone -> 700 kcal

Bilans = -60 kcal

Ja tam jestem zadowolona, niestety obiad był kaloryczny, ale nie jest źle


Tags :
2 years ago

List od Any: (moze kogoś zmotywuje)

Pozwól mi się przedstawić. Nazywam się Anoreksja, Anorexia Nervosa tak mnie nazywają tzw ” lekarze „,ale możesz nazywać mnie Ana. Mam nadzieję, że zostaniemy dobrymi partnerkami. W nadchodzącym czasie,zainwestuję w Ciebie dużo czasu i tego samego oczekuje od Ciebie. Nie jesteś perfekcyjna, nie starasz się wystarczająco mocno, co więcej tracisz swój czas na rozmyślaniu, gadaniu z przyjaciółmi i rysowaniu. Takie akty nie powinny być pozwalane w przyszłości. Twoi przyjaciele Cię nie rozumieją. Nie są godni zaufania. W przeszłości, kiedy pytałaś się: „Czy wyglądam grubo?”,odpowiadali: „Oczywiście, że nie” i wiedziałaś, że kłamią.Tylko ja mówie Ci prawdę. Twoi rodzice, nawet się tym nie zajmują. Wiesz, że Cię kochają, że o Ciebie dbają, ale robią to, bo są Twoimi rodzicami i mają obowiązek to robić. Powiem Ci teraz sekret: gdzieś tam głęboko w duszy są bardzo Tobą zawiedzeni. Ich córka, ta z wielkim potencjałem stała się grubą,leniwa dziewczyna. Ale ja to wszystko zmienię…

Dużo od Ciebie oczekuję. Nie wolno Ci jeść dużo. Rozpocznie się powoli:unikanie tłuszczu, czytanie tabel z wartościami odżywczymi, unikanie fast foodów i smażonego jedzenia, potem pieczywa, nabiału itp.Przez jakiś czas ćwiczenia będą proste: bieganie, przysiady. Nic poważnego. Zrzucisz kilka kg i brzuch. Ale za niedługo powiem Ci, że to nie jest wystarcząjące. Oczekuje od Ciebie zmniejszenie ilości kcali zwiększenie ilości ćwiczeń. Musisz tak robić,bo nie możesz mnie zawieść. Wkrótce, będę z Tobą zawsze. Będę z Tobą, kiedy obudzisz się rano i pobiegniesz na wagę. Liczby staną się i przyjaciółmi i wrogami, te modlitwy, żeby było ich mniej, niż poprzedniego dnia, wieczoru,itp.Patrzysz w lustro z niechęcią. Przeklinasz ten tłuszcz, a zadowolona jesteś z wyłaniających się kości. Jestem z Tobą, kiedy obmyślasz plan na kolejny dzień: 200 kcal, 2 h ćwiczeń, 6 herbatek odchudzających,ocet. Ja jestem tą,która podsuwa Ci te myśli, bo teraz Twoje i moje myśli, to nasze wspólne myśli.Podążam za Tobą przez cały dzień. W szkole, podpowiadam Ci o czym myśleć.Podliczasz kcal z dnia, za dużo… Wypełniam Twój umysł myślami o jedzeniu,wadze, kaloriach i innych rzeczach bezpiecznych do myślenia. Bo teraz, jestem już w Tobie.Jestem w Twojej głowie, sercu i duszy. Bóle spowodowane głodem…Wkrótce mówię Ci, co robić nie tylko z jedzeniem, ale ze wszystkim.Uśmiechaj się i przytakuj. Prezentuj siebie jak najlepiej. Pierdol ten tłusty brzuch i grube uda. Boże,jesteś taką gruba krowa! W porze posiłków przychodzę i mówię, co robić. Przygotowuje talerz z sałata. Rozrzuć na około jedzenie.Spraw, by wyglądało to tak, jakbyś coś jadła. Nie skosztuj niczego. Jeśli zjesz, Twoja kontrola się zniszczy…Czy tego chcesz? Stać się taką gruba krowa jaką byłaś? Jesteś sama w domu, więc po co bez kłótni z kimkolwiek idziesz się nażreć? Zaklej swoje usta taśmą i nie jedź…Nie wolno Ci! Namawiam Cię, abyś patrzyła na modelki w gazetach. Te piękne, chude, z białymi zębami wzory perfekcji gapiące się na Ciebie z tych wspaniałych stron. Sprawie, że zdasz sobie sprawę, że nigdy taka nie będziesz. Zawsze będziesz gruba, nigdy taka piękna jak one. Kiedy spojrzysz w lustro, zniekształcę obraz. Pokaże Ci obsesyjność. Pokaże Ci zapaśnika sumo, kiedy w rzeczywistości jest to głodne dziecko. Ale tego nie możesz wiedzieć, bo jeśli się dowiesz, to znowu zaczniesz jeść i koniec z naszą przyjaźnią.

Czasem się zbuntujesz. Mam nadzieję że nie często. Czasem odnajdziesz zbuntowana cząstkę własnego ciała i pójdziesz do ciemnej kuchni. Drzwi szafki wolno się otworzą. Twoje oczy będą patrzeć się na jedzenie, od którego trzymałam Cię na odległy dystans. Twoje ręce, jak zmora będą szukały ciastek w ciemności. Będziesz sięgać po następną i następną paczkę… Twój brzuch stanie się pełny i wielki, ale Ty nie przestaniesz. I cały czas będę krzyczeć:”Przestań gruba krowo,nie posiadasz ani trochę samo kontroli, będziesz gruba! Złamałaś podstawowa zasadę, zjadłaś”,chcesz mnie z powrotem?Zaprowadzę Cię do toalety, na kolana…przed kibel… Bez bólu wsadzisz palce do gardła i całe żarcie wyjdzie z powrotem. Będziesz tak robić,aż krew wypłynie z wodą i będziesz wiedziała, że wszystko zwrócone. Kiedy wstaniesz będziesz czuła się jak naćpana, nie poddawaj się, musisz dać rade,taka gruba krowa zasługuje na ból. Może wybierzesz inny środek, aby pozbyć się winy. Może każe Ci brać przeczyszczające i będziesz siedziała na kiblu do rana.A może będziesz się samo okaleczać, walić głowa w ścianę aż rozboli Cię głowa.Jesteś w depresji, obsesji, bólu, szukając pomocy, ale nikt nie będzie Cię słuchał…Kogo to obchodzi? Zasługujesz na to, sama zawaliłaś. Całe twoje życie ma być cierpieniem. Ty nie jest nic warta. Czy chcesz żeby to się przytrafiło Tobie? Czy jestem nie fair? Ja robię rzeczy, które Ci pomogą. Sprawie, że przestaniesz czuć emocje. Myśli pełne złości, smutku, desperacji i samotności mogą zniknąć zabiorę je i wypełnię. Twoja głowę metodami liczenia kcal. Zabiorę od Ciebie chęć starania się by pasować do rówieśników, żeby wszystkich zadowolić. Masz być inna od rówieśniczek – patykowate ręce i nogi,koścista twarz, przecież o tym marzysz. Nie potrafisz się otworzyć,zaufać. Mówisz, że męczy cie samotność… Jesteś zawsze zdystansowana i jakby nie do końca obecna.To prawda, nikt Cię nie lubi i nie szanuje. Wiem,że ktoś Ci kiedyś obiecał, że pomoże Ci odnaleźć sens życia.Jak mi przykro…Już nie chce…Uwierzyłaś w te brednie…Idiotka… Jestem Twoja jedyna przyjaciółką, którą musisz zadowolić.

Mam słaby punkt. Ale nikomu nie wolno o tym mówić. Jeśli zdecydujesz się walczyć, powiedzieć komuś jak wygląda Twoje życie,wszystko pójdzie w cholerę.Nikt nie musi wiedzieć, nikt nie musi rozbijać tej skorupy, którą Cię osłoniłam. Ja Cię wykreowałam, to chude, perfekcyjne dziecko. Jesteś moja i tylko moja. Beze mnie, jesteś nikim. Więc, nie walcz. Nie tocz walki z własnym ciałem, które bólem, głodem, uczuciem ciągłego chłodu wysyła Ci sygnały – nie przyznawaj się do tego. Masz być perfekcyjna…Masz być perfekcyjna…Cierp dla bycia perfekcyjną…Niech tego nauczy Cię życie…Lubisz być traktowana jak dziecko, wiem…Gdy ktoś skomentuje, zignoruj go. Zapomnij o nich, zapomnij o każdym, kto będzie chciał mnie zabrać. Jestem Twoja najlepszą przyjaciółka i mam zamiar tak trzymać ;)

2 years ago

Dzieciaki,co nie chciały marzyć dziś biorą tabletki by zasnąć...

Kukon - Będziemy mieć dom, malutki dom