Cicie Sie - Tumblr Posts
,,Historia bez końca"
Znowu nadchodzi dzień
Kiedy wszystko jest nijakie
Beznadziejne, byle jakie
Siedzisz cicho na balkonie
Patrzysz w gwiazdy, patrzysz w księżyc
Patrzą w ciebie
Patrzą mając rację
Wszędzie nicość, wszędzie próżnia
W środku gra zapomniana melodia
Jak laleczka z porcelany
Biała cera, jak ten księżyc
Oczy, w których zachodzi słońce
Promyk zapomniany
Oczy, w których brakuje nadziei
Lecz nawet łza nie poleci
Bo nie da rady
Nie daje rady łza
Nie daje rady nadzieja
Nie daje rady melodia
Zacznie znowu nie dawać rady, osoba
Która niesie promyk światła innym
Zgaśnie, kolejny raz
Ale nikt nie zauważy
Nie zauważy po jej twarzy
Po niej samej
Tylko Oczy takie nijakie
Czy da radę? Czy wytrzyma?
Czy kolejny raz się utrzyma?
Czy to życie musi być dramatem?
Ja chce bajkę
chce przynajmniej normalne obrazy
Chce choć na chwilę wszystko skończyć
Tak, to będę ja
Rozpoczyna się kolejny okres grozy
Autor: E.M.
,,Historia bez końca"
Znowu nadchodzi dzień
Kiedy wszystko jest nijakie
Beznadziejne, byle jakie
Siedzisz cicho na balkonie
Patrzysz w gwiazdy, patrzysz w księżyc
Patrzą w ciebie
Patrzą mając rację
Wszędzie nicość, wszędzie próżnia
W środku gra zapomniana melodia
Jak laleczka z porcelany
Biała cera, jak ten księżyc
Oczy, w których zachodzi słońce
Promyk zapomniany
Oczy, w których brakuje nadziei
Lecz nawet łza nie poleci
Bo nie da rady
Nie daje rady łza
Nie daje rady nadzieja
Nie daje rady melodia
Zacznie znowu nie dawać rady, osoba
Która niesie promyk światła innym
Zgaśnie, kolejny raz
Ale nikt nie zauważy
Nie zauważy po jej twarzy
Po niej samej
Tylko Oczy takie nijakie
Czy da radę? Czy wytrzyma?
Czy kolejny raz się utrzyma?
Czy to życie musi być dramatem?
Ja chce bajkę
chce przynajmniej normalne obrazy
Chce choć na chwilę wszystko skończyć
Tak, to będę ja
Rozpoczyna się kolejny okres grozy
Autor: E.M.