
proszę nie zgłaszaj.. Nikogo do niczego nie zmuszam, ten blog służy mi jako dziennik| Ed, ADHD, alkoholizm, Zaburzenia depresyjno-lękowe, Zaburzenia osobowości schizoidalnej, zależnej i unikającej Proszę nie zgłaszaj..
372 posts
Mj Pocztek Z An
Mój początek z Aną
Byłam u mojej cioci na wakacje, nie robiła normalnego jedzenia tylko jedliśmy same fastfoody
Przytyłam 6kg i zrobiłam się ulana, a gdy wróciłam do szkoły patrzyłam na te wszystkie szczupłe dziewczyny. Przypomniałam sobie jak przed wakacjami stare koleżanki mi powiedziały, że zawsze byłam najchudsza w klasie i nigdy nie przytyje. Zaczęłam wspominać czasy gdy byłam chuda jak przecinak i zrozumiałam, że czas zacząć się odchudzać.
Przeglądałam internet aż znalazłam stronę motylków, zaczęłam czytać i uznałam, że to brednie, że wystające kości wyglądają strasznie
Po namyśle poszukałam najmniej restrykcyjnej diety i o dziwo schudłam. Z czasem zaczęły mi się podobać wystające kości, zaczęłam jeść mniej, ćwiczyć coraz więcej. Pewnego dnia gdy czekałam na autobus spotkałam dziewczynę. Widać było, że już dawno jest z Aną i w tedy zrozumiałam, że chce wyglądać jak ona.
!!ZREBLOGUJ DOPISUJĄC SWÓJ POCZĄTEK Z ANĄ!!
Mój początek..
Byłam ubrana w top i jeansy, czekając na moją koleżankę która sie przebierała usłyszałam
-„ja nie moge ubrać topu, ja jestem za chuda” powiedziała śmiejąc się przelatując mnie wzrokiem od góry do dołu
Nagle pękło coś we mnie
-czy ja jestem za gruba
-źle wyglądam
-ona wygląda lepiej
-nie powinnam tego ubierać
-jezu fałdka mi wystaje
-obleśna
takie myśli od września 2 lata temu stały się moją codziennością. Drastyczne odchudzanie, jedzenie 300/400 kcal na początku było jak- heeejj jest dobrze, chudnę i nie jestem głodna. Niestety zaczęły się napady z którymi się zmagam do teraz.
Uważajmy co i komu mówimy, nigdy nie wiadomo czy może go/ją to skrzywdzić..
-
moonlight143posts-blog liked this · 2 years ago
-
rextyranozaurusrex liked this · 2 years ago
-
chudymotyleek liked this · 2 years ago
-
butterflyworlds liked this · 2 years ago
-
iamabutterflyxx liked this · 2 years ago
-
weeder4204 liked this · 2 years ago
-
shikaauwu liked this · 2 years ago
-
spinellle liked this · 2 years ago
-
bezuczuciowa220-blog liked this · 2 years ago
-
zabijsieplis liked this · 2 years ago
-
mkbutterfly liked this · 2 years ago
-
chce-byc-motylkiem liked this · 3 years ago
-
krysztal-gorski liked this · 3 years ago
-
butterflydaires liked this · 3 years ago
-
cyxxaa liked this · 3 years ago
-
grubyjez liked this · 3 years ago
-
fiolet0wym0tylek liked this · 3 years ago
-
1bedechuda liked this · 3 years ago
-
skinnymaybefut liked this · 3 years ago
-
przyszly4motylek5any liked this · 3 years ago
-
incrediblydestructivebitch liked this · 3 years ago
-
dumblingsposts liked this · 3 years ago
-
omiaas liked this · 3 years ago
-
bonesandcold liked this · 3 years ago
-
motylek001 liked this · 3 years ago
-
malawerka reblogged this · 3 years ago
-
demon-of-lightt liked this · 3 years ago
-
lisek441 liked this · 3 years ago
-
alternateirl liked this · 3 years ago
-
julkvdr liked this · 3 years ago
-
almostskinny-daria liked this · 3 years ago
-
nothingforyouy reblogged this · 3 years ago
More Posts from Mari3452
Ana - dziewczyna o typie urody królewny śnieżki, szczupła twarz, wielkie ciemne oczy, długie włosy. Wszystko leży na niej idealnie, chude nogi, chude ręce, wystające kości i talia.
Ona nigdy nic nie je
Ja dziś zjadłam banana, tagliatelle z łososiem i trochę sałatki greckiej. Zjadłam prawie 400 kalorii i czułam się ciężko, za dużo tego. Gdy ja jadłam ona patrzyła ze stolika obok pijąc wodę gazowaną. Gdy skończyłam jeść ubrała czarny płaszcz i wyszła. Zawiodła się bo ona nie je nic a ja nie potrafię powiedzieć mamie - nie. Ja naprawdę chce być motylkiem, to że jestem wciąż gruba nie znaczy, że się nie staram. Spaliłam dzisiaj 600 kalorii. Obiecuje wszystkim, którzy to czytają - będę szczupła, będę chuda, będę piękna. Piękne dziewczyny nic nie jedzą ,,Piękno to ból, piękno jest we wszystkim" ,,Czymże jest mały głód?" - dam radę.
Stał się Cud nad Wisłą, dopięłam się w spódnice o rozmiarze 34
Niestety moje szczęście nie trwało długo, bo gdy pochwaliłam się przyjaciółce napisała - Uuu fajnie ja teraz 28/32 noszę.
I jakby czuje się znów jeszcze grubsza, widzę ten zwisający tłuszcz..
Do tego moja mama ciągle marudzi, że jest gruba i w ogóle a ja to niby chuda jestem. Jak jej powiedziałam, że chce schudnąć powiedziała, że będę wyglądać jak anorektyczka. Pomijając, że anoreksja to choroba psychiczna i może ją mieć nawet osoba nie przesadnie wychudzona, ale tak chce tak wyglądać
Siedzę w tej galerii od rana i ani grama wody nie wypiłam, nie było okazji iść do jakiego kolwiek sklepu spożywczego. Zaraz mi się woda nazbiera i dopiero będę miała dramat..
Hejka🦋
Zobaczymy co z tego będzie
Pojechałam nad morze i nie mam tu wagi. Wracam za jakieś 10 dni, zobaczymy czy dam radę mieć kontrolę bez nadmiernego liczenia kalorii i czy schudnę na tym eksperymencie.
Waga przed wyjazdem -> 60.5kg
Za 10 dni zrebloguje tego posta, dopisze wagę po powrocie i może jakieś nowe nawyki, opiszę wrażenia.
Pewnie wstawię coś w ciągu tego czasu, więc do zobaczenia! ^^
Ah te dni dla metabolizmu
Wykorzystałam go, żeby zjeść z mamą ciastko w kawiarni
Do tego zostałam zmuszona zjeść jakże wielki obiad
I w kawiarni i na obiedzie było mi strasznie niedobrze, dalej mi jest niedobrze jakbym miała zaraz zwrócić wszystko
Czuje się gruba, czuje strach, że przytyje
Czuje się niewystarczająca, nie taka jaka chciałabym być
Zawodzę wszystkich a w tym całym zamieszaniu najbardziej zawodzę siebie
Owszem pro ana to na początku perfekcjonizm we wszystkim, ale im dłuższej w tym jesteś tym trudniej skupić ci się na czym kolwiek. Liczysz kalorie, ćwiczysz i chodzisz na ostatkach sił bo ograniczasz kalorie do minimum. Ana to dążenie do perfekcji to prawda, ale to się tyczy głównie kilogramów, numerków na wadze, kości.