
proszę nie zgłaszaj.. Nikogo do niczego nie zmuszam, ten blog służy mi jako dziennik| Ed, ADHD, alkoholizm, Zaburzenia depresyjno-lękowe, Zaburzenia osobowości schizoidalnej, zależnej i unikającej Proszę nie zgłaszaj..
372 posts
Nie No Polecam
Nie no polecam
Jestem tłustą świnią i to że miałam napad mnie nie usprawiedliwia
Trzeba było się powstrzymać to nic takiego
ale taka tłusta świnia jak ja nie potrafi wytrzymać na 300 kaloriach
Tak ślicznie pięknie i ładnie szło i musiałam spieprzyć na samym końcu, na wieczór musiałam się na wpierdalać
Czuje jak na moim brzuchu, nogach i rękach rośnie tłuszcz
masa tluszczu się ze mnie wylewa
Nie nawidze siebie, zygam sobą
-
bonesandhunger0 liked this · 3 years ago
-
malykoszmar liked this · 3 years ago
More Posts from Mari3452
Cześć
Nie pisałam przez parę dni, bo jakby straciłam zapał
Dalej jestem zmęczona, ale postaram się regularnie wrzucać posty
Mój limit na dzisiaj to 500 kalorii ale w planach mam zjeść około 300
trzymajcie kciuki!
Siemka!
Opowiem wam o moim dniu na Azjatyckiej diecie ^^
(Bułke, która zaraz wymienię musiałam zjeść żeby się nie zmarnowała)
Na śniadanie zjadłam bułkę, ona była cała obsypana ziarnami (nie pamiętam nazwy tej bulki)
W bułce dużo sałaty, kiełki, rzodkiewka, ser i szynka
Na 2 śniadanie do szkoły miałam ryż biały, marchewkę, kiełki, ogórka, pomidora i na deser ciastko jaglane i parę orzeszków
Nie byłam głodna aż do 18! Nie wiedziałam, że to będzie tak sycące.
Na obiad zjadłam ryż z Kurkumą, smażone warzywa na oleju kokosowym, parę serc wieprzowych oraz dużo sałatki z cukinii.
To wszystko wyniosło mniej niż 600 kalorii, a najlepsze jest to, że już więcej nie zmieszczę!
Myślę, że na tej diecie spokojnie schudne te 6kg a nawet pewnie i więcej, ale narazie osiągnę jeden cel, żeby sięgać po nowe wyzwania.
Miłego wieczorku! ^^
List od Any
Ostatnio siedziałam i patrzyłam na ciebie, aż mi ręce opadły. Na twoim miejscu zrobiłabym coś ze sobą, bo naprawdę, miałaś wziąć się za siebie. Przypominasz sobie co mi obiecałaś?
Tak. Kategorycznie miałaś ogarnąć swoje grube dupsko, ale masz jeszcze grubsze bo jesteś zbyt leniwa na ćwiczenia i zbyt słaba aby odstawić jedzenie. Wiesz dlaczego jesteś słaba? Odsunęłaś mnie i moją przyjaźń.
Takim sposobem zostaniesz tylko ty i twoje sadło bo z czasem zaczną się tobą brzydzić znajomi, potem rodzina, potem nie będziesz w stanie nawiązać nowych znajomości bo każdy będzie uciekał od takiego potwora.
A wiesz co ja ci mogę dać? Piękne, duże oczy, większe usta, ładniejszą buzię z zarysowanymi kościami policzkowymi. Zabiorę ci oponkę z brzucha aby zostawić wystające, urocze kosteczki, zabiorę grube uda i cellulit dając chudziutkie nóżki. Zabiorę tą grubą dupę i dam ci zgrabny tyłeczek. Zabiorę boczki i dam ci idealną talię. Zabiorę grube ramiona i dam tak chudziutkie, że obejmiesz je jedną dłonią. Zabiorę ci grube paluchy i dam kościste paluszki. Zabiorę wielkie jak u goryla bary i dam obojczyki. Zabiorę wielkie wory które udają cycki a są wypełnione smalcem i dam słodkie, jędrne cycuszki.
Dam ci kochającego chłopaka któty z dumą wyjdzie z tobą na ulicę, nigdy nie każe ci się posunąć, będzie cię nosił na rękach. Nie będziesz wstydziła się rozebrać przed nim do naga, nie będziesz wstydziła się chodzić w samej bieliźnie po domu, nie będziesz wstydziła się usiąść mu na kolanach i nie będziesz się bała, że pomyśli jaka jesteś tłusta gdy sięgniesz przy nim po jedzenie.
Dam ci dumnych rodziców, którzy będą zachwyceni tym, jak idealna jest córka. Zero lenistwa, wypełnia obowiązki domowe, świetnie się uczy, ma wielu znajomych, jest piękna i szczupła.
Dam ci przyjaciół z którymi zawsze będziesz mogła wyjść bo nie będą się wstydzili pokazać z tobą na mieście. Jak pójdziecie na zakupy, będą żartować, że mogłabyś się ubierać na dziale dziecięcym. Wyjdziesz na plażę lub basen bez wstydu.
Zabiorę tylko tłuszcz, w zamian dam pewność siebie i piękno, oraz to wszystko co wymieniłam wyżej. Robię ci przysługę. Tłuszcz to największy twój problem rozumiesz? Ogranicza cię. Tylko błagam, błagam na kolanach mała. Wróć do mnie. Znów bądź moją przyjaciółką, daję ci to wszystko na wyciągnięcie ręki. Nie olej mnie tym razem. Nie tym razem.
Unlucky Fellow
Siemka!
Dzień 2 c:
Ah cóż za cudowny dzień
jakże produktywn
aż tryskam dumą
Prawie zemdlałam, ale tłuszcz sam nie opuści ciała
Limit -> 800 kalorii
Zjedzone -> 573 kalorie
Wypite -> 2l
Spalone -> 1050 kalorii
Coraz lepiej ^^
Trzymajcie się chudo! 🦋❤️