
proszę nie zgłaszaj.. Nikogo do niczego nie zmuszam, ten blog służy mi jako dziennik| Ed, ADHD, alkoholizm, Zaburzenia depresyjno-lękowe, Zaburzenia osobowości schizoidalnej, zależnej i unikającej Proszę nie zgłaszaj..
372 posts
Kiedy Dostaa Znowu Dodatkowe Leki I Azisz Cigle Na Badania, A Dzisiaj Miaa Morfologi I Badania Na To

Kiedy dostałaś znowu dodatkowe leki i łazisz ciągle na badania, a dzisiaj miałaś morfologię i badania na to czy nie jebie ci się wątroba, nerki i czy nie masz nowotworu💩
PS. Mam traumę przez personel po poprzednim badaniu
-
butt3rfly-4n4 liked this · 6 months ago
-
whated liked this · 9 months ago
-
jacobgraphy liked this · 1 year ago
-
ponadmojemysli liked this · 1 year ago
-
niedoceniony liked this · 1 year ago
-
spych-smieci liked this · 1 year ago
-
azdokosci2 liked this · 1 year ago
-
serekdanio liked this · 1 year ago
-
uglyangel2 liked this · 1 year ago
-
mizukitadakoyumika liked this · 1 year ago
More Posts from Mari3452
Nie pukaj bo nie otworze
Nie otworze drzwi i swojej głowy
Nie pukaj bo to nic nie da
Bo sama ze sobą się nie potrafię pogodzić
Nie próbuj wchodzić na siłę bo cię odepchne
Polecisz na drugi koniec pokoju
wgniatając się w ścianę
Wejdź gdy widzisz że tego potrzebuje
Bo gdy jestem słaba wpuszczam wszystkich
Bo tego potrzebuje
~Emilka
Oglądam serial, siedzę na kanapie i nic się takiego nie dzieje, a ja od tak po prostu mam ochotę iść do lasu i się zabić.. czemu tak jest.. czemu muszę tak mieć..
Jestem dzieciakiem, które niby jest już dorosłe.
Jestem dzieckiem, które jest zniszczone psychicznie.
Jestem dzieckiem, które jest wyniszczone przez alkohol i papierosy.
Jestem dzieckiem, które po prostu potrzebuje pomocy.
Nie wiem czy ktoś mnie zrozumie..
Nie mogę czytać książek, bo gdy je czytam czy to zwykle a zwłaszcza na wattpadzie gdy nie mają ciągu dalszego przez pewien czas, odczuwam pustkę, jestem zagubiona i czuję jakbym nie potrafiła żyć swoim życiem bo.. czuję jakby moje szycie było życiem bohatera w książce.. i tak naprawdę tutaj nie jestem i to nie jest moje życie..
Gdy czytam to czuję się odnaleziona, jestem tam gdzie powinnam a gdy wracam tu to.. czuję że istnieje nie tam gdzie powinnam..
Czemu tak jest..?
Co z tego że ciągle jestem osłabiona ?
Co z tego że jestem wykończona ?
Co z tego że boli coraz mocniej wszystko w organizmie ?
Nie po to się rodziłam by w powolnej wegetacji umierać z powodu choroby
Urodziłam się po to by szaleć i swoim szaleństwem pomagać innym !