
proszę nie zgłaszaj.. Nikogo do niczego nie zmuszam, ten blog służy mi jako dziennik| Ed, ADHD, alkoholizm, Zaburzenia depresyjno-lękowe, Zaburzenia osobowości schizoidalnej, zależnej i unikającej Proszę nie zgłaszaj..
372 posts
Za Kadym Razem Gdy Np. Pjd Do Przyjaciki, Boj Si E Moja Mama Powie
Za każdym razem gdy np. pójdę do przyjaciółki, boję się że moja mama powie
- Na zabawę miałaś siłę, a żeby pomóc coś w domu to siły nie masz
To nie tak. Wychodząc próbuje ratować się z tego dołu, w którym jestem. Wychodząc wspieram przyjaciół, którzy nie wspierają mnie. Może i mam wywalone na swoje życie, może odczuwam pustkę, ale chce żeby inni czuli się lepiej niż ja. Chcę, żeby czuli że z nimi jestem, bo może mnie zabraknąć.
Pomagam w domu ponad moje siły, ale i tak boję się, że będę nie wystarczająca. Jestem niewystarczająca.
-
zjaraneosiedla reblogged this · 2 years ago
-
zjaraneosiedla liked this · 2 years ago
-
haydenns2222 liked this · 2 years ago
-
niedoceniony liked this · 2 years ago
-
luvmym liked this · 2 years ago
-
martwa03 liked this · 2 years ago
-
secretheartgoatee liked this · 3 years ago
-
niedoszla-samobojczyni liked this · 3 years ago
-
fallenangelmind liked this · 3 years ago
-
anaisthequeenofmylife liked this · 3 years ago
-
lekkotakworld liked this · 3 years ago
-
glupiaswinia reblogged this · 3 years ago
More Posts from Mari3452
Od 11 kwietnia do 16 kwietnia robię fasta
Zanim jednak dojdzie do tego najdłuższego dla mnie postu będę się przygotowywać i jeść jak najmniej się da i będę robić fasty żeby jako tako się przyzwyczaić
Miłego dnia motylki ❤️🦋
Ogólnie to zmierzyłam się i na zielono będą moje wymiary z przed Any i na biało te z teraz
piersi -> 102cm - 100cm
talia -> 79cm - 72cm
biodra -> 104cm- 95cm
Jestem z siebie na prawdę bardzo dumna, ale oczywiście tutaj nie kończy moja przygoda. Zobaczymy jakie będę miała wymiary na wakacje ^^
Mam w swojej kolekcji już trzy leki, a mimo tego dalej czuje się jak gówno
Ale z dobrych rzeczy to schudłam, każde spodnie na mnie wiszą i muszę nosić pasek na ostatni zatrzask, więc chociaż to
Napisałam już wszystkie listy
możliwe, że niedługo mnie już tu nie będzie
Zaciągnęłam ją do pomieszczenia, żeby nikt nas nie zauważył. W końcu jak dla mnie takie zachowanie to oznaka słabości, dlatego chciałam obejść się bez świadków.
-Co się stało?
Spytała mnie przyjaciółka, chwilę po tym jak się do niej przytuliłam
-Nic, po prostu nie chciałam, żeby ktoś to widział-powiedziałam
-Ale czy na pewno nic się nie stało?
-Nic, na prawdę
I w tym momencie w mojej głowie zaczęły się pojawiać słowa, które nie powiedziane w prost i tak miały taki sam przekaz - zawsze wszystko twoja wina, jesteś nie wystarczająca, jesteś nikim- przestałam się przytulać i po, krótkiej wymianie zdań wyszłyśmy jak gdyby nigdy nic. Jednak okazało sie, że to przytulenie wyzwoliło we mnie uczucia. Musiałam szybko iść do tego samego pomieszczenia, żeby się uspokoić, bo w każdej chwili mogła mi polecieć łza. Łza, która mogła mi zepsuć reputację przebojowej, pewnej siebie osoby. - Płacz to słabość, nie użalajmy się przy ludziach.