Bl Istnienia - Tumblr Posts
Czuje jak mój organizm sam siebie niszczy
Mam ochotę się zabić
Czuje jak mój organizm sam siebie niszczy
Mam ochotę się zabić
Słabo mi i kręci mi się w głowie, czuje w środku ogromny ciężar..
Ja istnieje, ale nie żyje..
Słabo mi i kręci mi się w głowie, czuje w środku ogromny ciężar..
Ja istnieje, ale nie żyje..
Beznadziejna
Zapadam się w sobie
Nie ujrzę już światła dnia
Słaba
Jak szkło które przy uderzeniu zmienia się w zwykle kawałki
Moja dusza jest jak to rozbite szkło
Wewnątrz jestem rozbita
I nie potrafię się poskładać
Nic co zostało zniszczone bedac tak kruche
Nie będzie później takie jak na początku
Ostatnio tak się spilam że wpadłam do rowu trzy razy, a później prawie mnie pierdolnął tir
żałuję że tego nie zrobił
Beznadziejna
Zapadam się w sobie
Nie ujrzę już światła dnia
Słaba
Jak szkło które przy uderzeniu zmienia się w zwykle kawałki
Moja dusza jest jak to rozbite szkło
Wewnątrz jestem rozbita
I nie potrafię się poskładać
Nic co zostało zniszczone bedac tak kruche
Nie będzie później takie jak na początku
Ostatnio tak się spilam że wpadłam do rowu trzy razy, a później prawie mnie pierdolnął tir
żałuję że tego nie zrobił
Jak sprawić ż3by ktoś o mnie pamiętał?
Czy naprawdę tak właśnie wyglądają najlepsze lata mojego życia? Nic nie robię, śpię, gdy nie mogę spać to leżę. Nic nie jem i nie piję prawie wcale, bo mam nadzieję, że w końcu zdechnę. Czasem jestem tak słaba, że ledwo przechodzę z pokoju do pokoju. Najgorsze jest to, że wszystkim to pasuje, oprócz mnie. Teraz jest lepiej, mam siłę wykonywać podstawowe czynności, ale czuję, że zaraz wszystko wróci.
Nie chcę się zabijać. Chcę tylko się krzywdzić. To jedyna rzecz, która przynosi ukojenie.
Wolałabym być szczęśliwa, ale to już niemożliwe.
Ktoś chce pogadać? Proszę
Możesz wrócić do przeszłości, ale nikt na ciebie tam nie czeka. Budynki są te same, ale ludzi już nie ma. Przeszłość jest pusta, wszyscy poszli dalej.
Ja czekam.

Nawet nie traktują mnie jak człowieka.

Tak strasznie chce mi się spać.
Dzisiaj było źle, a potem okropnie.
Jedzenie stało się mdłe. Smakuje jak papier.






Razem: 882
Spalone ≈ 320
Bilans: 562
Ktoś ma pomysły na niskokaloryczne (i wartościowe) jedzenie?
Od jutra biorę się za siebie:
☆ jem co najmniej 1000kcal
☆ robię 15 tyś kroków
☆ rozciągam się